Myśl



Kimże jestem? Przygodnym wędrowcem.
Skądś przybyłem i dokądś odpłynę
Trupiobladym wieczności żaglowcem
Z prześcieradeł szpitala, gdziem przyszedł na świat.

Zamkną za mną się świata podwoje
I w powietrzach przejrzystych zaginę.
Czy będziemy tam wtedy oboje,
Czy odejdę samotnie, burzliwie - jak wiatr...?

12 stycznia 2015 r.